Podaj dalej

Wyobraź sobie, że zakładasz ogród…

Masz już kawałek dobrej ziemi, co robisz dalej? Edukujesz się, czytasz, planujesz, a w głowie masz obraz swojego wymarzonego ogrodu. Twój sąsiad jest doświadczonym ogrodnikiem i chętnie udziela Ci wskazówek, na początku prowadzi „za rączkę” i opowiada o swoim ogrodzie, a potem obserwuje i poratuje cenną radą.

I zaczynasz siać i sadzić. 

Najpierw angażujesz w to wiele czasu, energii i powoli zaczynają wzrastać nowe roślinki. Niektóre z nich to roślinki jednoroczne, zakwitną, dadzą owoce i uschną. Niektóre z tych roślin to byliny i krzewy. Wśród warzyw i kwiatów wyrastają drzewa. Niektóre jak baobaby kilka lat rozbudowują swoje korzenie, a następnie rosną silne i bardzo wysoko. Niektóre będą rosły szybciej, jak bambus, który ekspresowo wystrzela w niebo.

Nie tylko ty będziesz miał korzyści ze swojego ogrodu. Podziękują Ci za niego pszczoły i owady miododajne, które znajdą nektar wśród Twoich kolorowych kwiatów. Będą Ci za niego wdzięczne jeże, które znajdą w nim pożywne chrabąszcze czy ślimaki. Zlatywać się będą do niego ptaki, znajdując wodę, czereśnie i owady.

Na początku w swój ogród włożysz dużo pracy, energii i czasu. 

Co wiosnę będziesz siał nowe warzywa i kwiaty. Z czasem ogród i sad będą zbliżać się do Twojego wymarzonego kształtu, a ty będziesz skupiać się na jego pielęgnacji, podlewaniu, odżywianiu. Czasem uschnie jakaś gałąź, przewróci się jakieś drzewo, trzeba będzie zasadzić nowe. Zrobić kolejne nasadzenia, przygotować grządki na zimę, nawieźć obornik. I ta praca, którą włożysz będzie owocować. Nawet jeśli na pewien czas zostawisz sad i ogród bez opieki, on dalej będzie rósł, choć pewnie coś uschnie i pojawi się trochę chwastów.

I ja tak właśnie widzę pracę w marketingu rekomendacji. Tylko zamiast nasion kwiatów i warzyw rozsiewam nasionka idei. Na lepsze życie, lepsze zdrowie, na życie w obfitości i w wolności. Bo przecież urodziliśmy się po to, aby być szczęśliwi i zdrowi!
Wolność to moja największa życiowa wartość. A tu znalazłam wolność decyzji, wyboru i relacji. Jaka wolność jeszcze przede mną? Ta finansowa i czasowa. Patrząc na mój ogród jest to całkiem dobra i realna perspektywa.


Na czym opiera się etyczny marketing rekomendacji firmy z którą współpracuję?

Na prawach natury.


Pierwszym prawem natury, a nawet wszechświata jest PRAWO PRAWDY. Marketing i biznes często polega na sprzedawaniu kłamstw. Tu jest inaczej. Wiem, że brzmi to sztampowo, ale taka jest prawda. Prawdziwy, naturalny, czysty produkt. Prawdziwi ludzie, z krwi i kości. Autentyczni liderzy, każdy ma swoją historię, wzloty i upadki, swoją drogę. Tu nie usłyszycie wynajętych mówców motywacyjnych czy opłaconych sprzedawców. A jedną z misji założyciela firmy jest rekultywacja lasów i krajobrazu. Przynosimy naturę do Twojego domu i o tą naturę dbamy.

Kolejnym prawem, które tu znajdziecie to PRAWO NATURY CZŁOWIEKA, czyli… PODAJ DALEJ

Sprawdź (prawo prawdy) i nie zatrzymuj tylko dla siebie. Przecież tak właśnie funkcjonowały słowiańskie wici, gdzie wiadomości dobre, czy złe były obwieszczane z grodu do grodu i rozchodziły się w szybkim tempie. Czy gdy znajdziemy mechanika samochodowego godnego zaufania, przepis na pyszne ciasto orkiszowe, albo przyjemne miejsce na urlop, to czy nie podajemy tego dalej i dzielimy się tymi informacjami z najbliższymi?

I ostatnie, czyli CIĄG FIBONACCIEGO o którego wyliczenia oparty jest ten marketing. Ciąg Fibonacciego, czyli złota proporcja jest wyliczeniem matematycznym, gdzie każdy element jest sumą dwóch poprzednich identycznych elementów. Jego obraz znajdziemy niezwykle często w przyrodzie np. w budowie muszli ślimaka, kwiatach słonecznika, czy w szyszce. Symbolizuje wzrost, harmonię, a co za tym idzie, także piękno.


I taki oto swój naturalny biznes możesz prowadzić i ty!
Czego chcesz od życia? Jak chcesz żeby ono wyglądało? Co możesz dać światu?
Jaki jest ogród z Twoich marzeń?